... I shake the Spear of the McIntyre Clan!
Przy okazji biegania dzisiaj po sieci, natrafiłem na bluźniernik by Shakespear. Znaczy nie wiem czy nazwać to bluźniernikiem, przeklętnikiem czy w jakiś inny sposób. W każdym razie chodzi o obelgi i ich wersje.
A zważywszy że William dobrze się czuł w 7thowych klimatach, a i Witsa miał nad wyraz wyciągniętego, to warto sobie tam popatrzeć, gdyż niektóre ze zwrotów zaiste majstersztykami są.
Co więcej - na stronie znajduje się też generator, za pomocą którego można tworzyć wielce intrygujące obelgi. I tak się zacząłem zastanawiać, czy by nie dało się w naszym rodzimym pięknym, niegęsim języku stworzyć czegoś podobnego.
Co prawda brakuje mi koncepcji na drugą kolumnę i jak ją w polskim tłumaczyć, ale może wymyślimy sobie coś podobnego i równie ciekawego?
Zapraszam do lektury, pomyślunku i nadsyłania propozycji które przyjdą wam do głowy, niezależnie od kolumny w której miałoby to zostać umieszczone.
Stronę znajdziecie tutaj.
Ponadto generator.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
GENIALNE! :D Pomysłów mam sporo, ale na granicy dobrego smaku, więc nie będę ich tu przytaczał ;) Tak czy siak, taki generator obelg to świetna sprawa i z chęcią zobaczyłbym coś takiego po polsku :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWczoraj dotarłem do Twojego Bloga - świetne teksty, i wizja systemu bardzo podobna do mojej.
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz kiedyś szukał graczy, to masz jednego chętnego ;)
Co do generatora obelg, to w naszym języku mogłoby to wyjść trochę gorzej - polski jest troch bardziej skomplikowany niż angielski i dosyć trudno jest wymyślić sensownie brzmiące człony obelg, które pasowałyby do innych.
Zgadzam się, że z polskim językiem trzeba by było trochę popracować, no ale nie przesadzajmy - Polska język, giętka język ;)
OdpowiedzUsuńJeśli bym szukał graczy to będę dawał znaki, chociaż w chwili obecnej mam dwie obfite drużyny i chwilową (częściową) pauzę w prowadzeniu - tak aby samemu w coś pograć. Zresztą widać po ilości postów, że 7th nie zaprząta mej głowy aż tak bardzo.
Spieszę jednak zapewnić, że nowe notki pełzają mi po głowie i lada chwila coś nowego skrobnę. Choćby jakieś scenki z sesji.